- HR Detektyw
- 6 min czytania
HR Detektywi #137: Centralny program kadrowo-placowy, rotacja nie omija kierowników, plaga e-ZLA w poniedziałki i piątki
System kadrowo-płacowy dla mikrofirm już w 2026 roku. Pracodawcy alarmują: młodym brakuje kompetencji, a motywacja zawodowa spada. „Zwolnieniomaty” i jednodniowe ZLA pod lupą ZUS.
- 11 kwietnia 2025
- 6 min czytania


News 1: Centralny program kadrowo-placowy
Podstawa prawna: ustawa o systemie teleinformatycznym do obsługi niektórych umów
Jak czytamy w Dzienniku Gazecie Prawnej resort pracy aktywnie działa na rzecz uruchomienia centralnego programu kadrowo-placowego. Przewiduje go ustawa o systemie teleinformatycznym do obsługi niektórych umów z 16 listopada 2022 r.
Możliwość zawierania umów o pracę i zlecenia wyłącznie elektronicznie
W myśl przepisów tej ustawy system, który powinien ruszyć w styczniu 2026 r. miałby wspomóc cyfrowo najmniejszych pracodawców w prowadzeniu spraw kadrowo-płacowych. Jednym z udogodnień ma być możliwość zawierania umów o pracę i zlecenia wyłącznie elektronicznie.
Aby podpisać umowę o pracę lub zlecenie trzeba będzie zalogować się przez profil zaufany na indywidualnym koncie na portalach praca.gov.pl lub biznes.gov.pl. Jeśli obie strony podpiszą umowę kwalifikowanym, zaufanym lub osobistym podpisem dojdzie do jej zawarcia.
System umożliwi także rozwiązanie umowy, dokonanie w niej zmian, a także wesprze przy ustalaniu niektórych uprawnień pracowniczych np. wymiaru urlopu wypoczynkowego, prowadzeniu dokumentacji w formie elektronicznej, potwierdzania przybycia i obecności w pracy, zgłoszenia rozpoczęcia pracy zdalnej, wydaniu świadectwa pracy, przekazywaniu danych do ZUS i urzędów skarbowych.
Kto skorzysta z systemu kadrowo-płacowego dostarczonego przez resort pracy?
Rozwiązanie to, zawierające podstawowe funkcjonalności, zostało skierowane w pierwszej kolejności do osób fizycznych, rolników, mikroprzedsiębiorców lub podmiotów zatrudniających do 9 osób. Zdaniem ekspertów to może być doskonałe wyjście dla takich firm, które nie zawsze dysponują zasobami aby zakupić profesjonalny system do zarządzania procesami kadrowo-płacowymi.
Resort planuje jednak z czasem rozszerzenie dostępności również dla większych podmiotów jeśli miałyby taką potrzebę. Korzystanie z narzędzia byłoby całkowicie dobrowolne. Z ostateczną oceną pozostaje nam poczekać na efekty prac i uruchomienie nowego narzędzia.
Źródło: DGP
News 2: Brakuje rąk do pracy. Nawet menedżerowie rezygnują!
Deloitte przeprowadził wśród przedsiębiorców badanie „2025 Global Human Capital Trend”. Jakie płyną z niego wnioski? Otóż okazało się że 70% z badanych firm skarży się na niedobór młodych pracowników. Z drugiej strony 66% przyznaje, że nowi pracownicy nie do końca są przygotowani do realizacji swoich zadań.
Luki kompetencyjne i potrzeba wsparcia rozwoju
Wnioski jakie płyną z badania nie napawają optymizmem. Przedsiębiorcom brakuje doświadczonych pracowników, a kandydatom do pracy brakuje podstawowych praktycznych umiejętności i przygotowania do realizowania przewidzianych umową zadań. Pracodawcy dostrzegają palącą konieczność zaangażowania się w rozwój młodych pracowników a także perspektywy nadchodzących zmian związane z rozwojem sztucznej inteligencji.
Motywacja i rotacja wśród pracowników, 60% kierowników rozważa zmianę pracy
Innym zaobserwowanym problemem jest zwiększona rotacja. Co wykazało badanie?
90% pracowników deklarowało problem kryzysu motywacji zawodowej, a w konsekwencji decyzje o poszukiwaniu nowego zatrudnienia. Głównymi motywatorami są większe zarobki oraz brak elastyczności u obecnych pracodawców.
Te rozterki nie omijają także kadry kierowniczej. Ponad 60% menedżerów rozważa zmianę pracy czego powodem jest najczęściej nieprzygotowanie do pełnienia funkcji oraz pogorszenie dobrostanu psychicznego związane z pracą na nowym stanowisku.
Technologie, AI i nowe wyzwania
Kolejnym czynnikiem wzbudzającym obawy wśród pracowników, niezależnie od pełnionej funkcji, jest rozwój AI i widmo zatarcia się granic między pracą ludzką a działaniem technologii. Jednocześnie trzech na czterech pracodawców stwierdza, że brakuje im osób z przygotowaniem w zakresie pracy z AI i zaawansowanymi technologiami oraz analizy baz danych. Większość firm, które wdrożyły rozwiązania AI zauważyło wzrost wydajności. Stanowią one jednak niewielki odsetek na tle średniej europejskiej (6% vs 13,5%)
W badaniu uczestniczyło ponad 13 tys. podmiotów z 93 krajów, z czego 500 z polski pochodzących z różnych branż i sektorów gospodarki.
Źródło: www.infor.pl
News 3: „Lubimy” chorować przed lub po weekendzie. Przypadek?
Teleporady a nadużycia e-ZLA
W ostatnim czasie Internet zalały artykuły związane z potencjalnym nadużywaniem krótkotrwałych zwolnień lekarskich, zwłaszcza jednodniowych. Zdaniem pracodawców, wprowadzone w czasie pandemii COVID-19 teleporady, których głównym celem było ułatwienie kontaktu pomiędzy lekarzem a pacjentem, stały się obecnie narzędziem służącym do wyłudzania zwolnień lekarskich. Zwolnienia wystawiane na piątki i poniedziałki, które w istocie niejako wydłużają wolne weekendy, stały się już w ich ocenie niemal plagą.
Potwierdzają to dane płynące z ZUS. Ze statystyk zakładu wynika, że w ciągu 10 lat liczba takich jednodniowych zwolnień wzrosła niemal czterokrotnie. Pracodawcy mają także poczucie, że zwolnienia lekarskie stały się narzędziem mającym znamiona szantażu – kiedy pracodawca nie wyrazi zgody na urlop, pojawia się e-ZLA.
Reakcje lekarzy i ZUS? Teleporada jak „zwolnieniomat”
Problem zauważa także środowisko lekarskie. Naczelna Izba Lekarska mówi wprost o „zwolnieniomatach”, które ocenia jako patologię. Sposób przeprowadzania teleporady, gdzie często nie następuje żaden bezpośredni kontakt z pacjentem (najczęściej sprowadza się do wypełnienia kwestionariusza i „rozmowy” na czacie) sprzyja potencjalnym symulantom. Mogą oni za niewielką opłatą w ciągu kilku minut otrzymać zwolnienie. Jednocześnie lekarze przypominają, że zgodnie z obowiązującymi przepisami wystawienie orzeczenia o czasowej niezdolności do pracy powinno być poprzedzone badaniem pacjenta i faktyczną oceną jego stanu zdrowia. Niedawno pojawiły się nawet postulaty zmian w prawie, które zakazałyby wystawiania zwolnień podczas teleporad.
Apel o większą kontrolę
W świetle takich sytuacji pracodawcy apelują do lekarzy o większą odpowiedzialność, a do ZUS o poprawienie systemu kontroli zwolnień lekarskich.
Pracodawca ma możliwość skontrolowania sposobu wykorzystywania przez chorego pracownika (np. czy przebywa podczas zwolnienia we wskazanym miejscu czy nie wykonuje w tym czasie innej pracy zarobkowej lub innej aktywności mogącej utrudnić rekonwalescencję).
Pracodawca nie ma jednak możliwości stwierdzenia czy zwolnienie jest zasadnie wystawione. Takie uprawnienia ma jedynie ZUS. A z obsługą zgłoszeń pracodawców niestety nie jest najlepiej.
Źródło: DGP