Czy pracodawca może domagać się informacji o zaszczepieniu przeciwko koronawirusowi?
Czy czwarta fala zachorowań jest przed nami? Czy pracodawca może domagać się informacji od pracownika o jego szczepieniu? Modele naukowe opracowane przez zespół ICM Uniwersytetu Warszawskiego, przewidują nadejście czwartej fali na przełomie września i października.
- 6 lipca 2021
- 3 min czytania
W związku z upowszechnieniem szczepień przeciw COVID-19 jedną z bardzo pożądanych i ważnych informacji dla pracodawcy jest ta, czy pracownik się zaszczepił.
Firmy, które z konieczności pracują wyłącznie w trybie stacjonarnym (zakłady przemysłowe, branża horeca, etc.) są szczególnie zainteresowane tym, aby dbać o bezpieczeństwo swoich pracowników i klientów. Informacja o tym czy pracownik jest zaszczepiony lub ma ważny test poświadczający fakt, że nie jest nosicielem, w wielu przypadkach byłaby bardzo pożądana. W dobie powszechnej elektronicznej ewidencji, każda taka informacja jest odnotowana w systemie (jak również wyniki testów w kierunku COVID-19), zatem teoretycznie ich udostępnienie nie powinno stanowić problemu.
Czy pracodawca może żądać od pracownika informacji o szczepieniu?
Okazuje się, że pracodawca nie może żądać od pracownika złożenia deklaracji o sczepieniu. Wciąż brakuje podstawy prawnej do takich działań.
Sprawa nie jest taka prosta ponieważ wiąże się z ujawnieniem wrażliwych danych związanych ze stanem zdrowia, a takie informacje, w świetle przepisów RODO, są chronione w sposób szczególny. Dodatkową kwestią, jaką podnoszą prawnicy są swobody obywatelskie. Obowiązek ujawniania danych na żądanie ogranicza prawa jednostki. Na szali są więc z jednej strony osobiste prawo pracownika do prywatności, zaś z drugiej bezpieczeństwo zakładu pracy i innych członków załogi.
Wydaje się jednak, że w tej kwestii są już pewne precedensy, jak np. covidowy paszport. Wyjeżdżając na wakacje, czy służbowo do innego kraju należy liczyć się z obowiązkiem okazania odpowiednich certyfikatów poświadczających fakt zaszczepienia przeciwko COVID-19, przebycia choroby, czy ważności testu. Zatem, chcąc przekroczyć granicę, musimy liczyć się z taką koniecznością. W przeciwnym razie nie zostaniemy wpuszczeni do danego kraju lub zobowiązani będziemy do odbycia obowiązkowej kwarantanny.
Informacje o szczepieniu a przepisy RODO
Przepisy RODO uwzględniają pojęcie „ważnego interesu publicznego”, które mogłoby stanowić właściwą kanwę do przetwarzania danych o szczepieniach, podkreślają jednak konieczność powołania się na odpowiednią podstawę prawną na szczeblu krajowym bądź unijnym. Podstaw takich na razie nie ma. Stąd jedyną opcją jest dobrowolna zgoda pracownika na okazanie tego rodzaju poświadczeń. W tym kierunku idą również wytyczne UODO, który rozważając kwestię wyłączenia zaszczepionych z limitu osób na imprezach uznał, że nie ma podstaw prawnych żądania zaświadczenia o zaszczepieniu od uczestników wydarzenia. Jednakże podkreślił równocześnie, że tego rodzaju dane dotyczą zdrowia, więc stanowią szczególną kategorię danych osobowych, których przetwarzanie podlega ściślejszej ochronie. Konkluzja jest taka, że informacje na temat zaszczepienia mogą być okazane jedynie z własnej i nieprzymuszonej woli.
Póki co nie ma też żadnych rozstrzygnięć sądowych w tej sprawie. Można jednak domniemywać, że sądy dadzą raczej pierwszeństwo pracodawcom, którzy działają w interesie zbiorowym – wspólnego dobra zakładu pracy.
Wśród prawników zaczyna przeważać opinia przesądzająca o nadrzędności wspólnoty zakładu pracy nad dobrem osobistym pracownika. W tym stanie legislacyjnej luki pracodawcy muszą zachować szczególną ostrożność, gdyż w stosunku pracy to oni zajmują pozycję dominującą. Jakiekolwiek działania mające znamiona przymuszania pracownika do udzielania informacji o szczepieniach mogą zniweczyć słuszne i pożyteczne intencje.